Podróż do Wietnamu to dla wielu osób okazja do zobaczenia wpisanej w 1994 na listę śwaitowego dziedzictwa UNESCO zatoki Ha Long Bay. Magiczna sceneria, piękne widoki i wizja pływania pośród tajemniczymi górami sprawiła, że Ha Long trafiło na naszą “bucket list”. Dlaczego więc zdecydowaliśmy się na Lan Ha Bay zamiast Ha Long?
Zadecydowały trzy czynniki: cena, tłok w Ha Long oraz… odwołanie wycieczki do Ha Long przez naszego touroperatora.
Na kilka dni przed otrzymaliśmy email, iż nasz operator zaprzestaje rejsów po Ha Long. Mogliśmy otrzymać zwrot gotówki lub wykupić (ze zniżką) rejs po Lan Ha Bay. Po przeanlizowaniu sytuacji stwierdziliśmy, że lepiej wybrać Lan Ha Bay.
Cóż… nie lubimy tłoku 🙂
Spis treści
Liczba turystów w Ha Long Bay
🇻🇳 Ha Long Bay to marka sama w sobie. Słyszał o niej prawie każdy. Wycieczki w zasadzie sprzedają się same. W 1998 roku zatokę odwiedziło 300 tyś. turystów, zaś w 2002 roku ponad 5 razy więcej. Dużo?
Według informacji znalezionych na stronie visithalongbay.com, w 2014 roku do zatoki przyjechało 3,5 miliona osób a w 2018 liczba ta sięgnęła ponad 12 milionów(!) odwiedzających.
Cena podróży
💰 Zdecydowaliśmy się na całodniowy rejs w formie zorganizowanej wycieczki. Z Hanoi (w którym się zatrzymaliśmy) do zatoki jest ponad 120 kilometrów, dlatego nie chcieliśmy organizować nic na własną rękę. Cena naszej wycieczki była kilkukrotnie niższa, niż niektóre oferujące rejs po Ha Long Bay. Oczywiście mieliśmy wszystko w cenie – napoje, posiłki, transport. Za wszystko zapłaciliśmy około 200 złotych za osobę.
Różnice między Lan Ha Bay a Ha Long Bay
🏞️ Różnic pomiędzy Lan Ha Bay a Ha Long Bay nie ma praktycznie wcale. Lan Ha jest przepiękna oraz zdecydowanie mniej popularna. Nie mniej jednak przed podróżą należy odpowiedzieć sobie na jedno bardzo ważne pytanie. Czego właściwie oczekujemy?
Jeżeli naszym celem jest spokój oraz odpoczynek od zgiełku panującego w Wietnamie – nie będzie lepszego wyboru niż Lan Ha Bay. W każdym innym przypadku wybór nie będzie miał znaczenia.
Zarówno w Lan Ha, jak i w Ha Long mamy okazję na pływanie kajakiem, pokaz gotowania czy obserwowanie autentycznych rybackich wiosek.



Skomentuj